Jak Wam się podoba ta pani w bikini? :D
Później zamarzyły nam się inne pachnące ozdoby...
Zaczęliśmy tak
a skończyło się tak
Było też ubieranie choinki. Nie ma u nas choinki modnej w jednym czy dwóch kolorach na czasie. Zawsze jest mix ozdób, bez względu na modę. Bombek mało, królują raczej różności i drobiazgi. Obowiązkowo wiszą na niej słodycze. W tym roku choinka straciła czubek. Dziwnie to wygląda, ale była tak gęsta u dołu, że żal było odciąć prawie połowę dla uchronienia prawie łysego czubka. Zatem straciła czubek a przy tym i trochę fason.
Kolejka pralinek oczekujących na zawiśnięcie.
A na wigilijnym stole w tym roku nowość ze względu na obecność gości z Irlandii - tzw. Christmas crackers. Dodatkowa dekoracja i chwila zabawy przed kolacją. Dwie osoby ciągną za dwa końce papierowego "cukierka", słychać dość głośne "bum" i ze środka wypadają bibułkowe korony, żarciki angielskie (uwaga! nie wszystkich śmieszą) i jakaś mini zabaweczka typu linijka, gumka do włosów czy foremka na ciasteczko. Coś nowego, ale szału nie ma ;)
Zuch dziewczyna !!! Wszystko duże....:):):)
OdpowiedzUsuń...i nawet koła nie trzeba....;)
OdpowiedzUsuńTo z Ciebie dobry wykładowca skoro się udało!
OdpowiedzUsuńKoła nie trzeba, powoli uczę się tu pływać, ale jeszcze z jednym nadmuchanym "motylkiem" na ramieniu :D
buziak w przelocie. Robię sobie wolne od komputera na kilka dni.
OdpowiedzUsuńOdpocznij i nie zmęcz sie odpoczywaniem ( energicznych potrafi zmęczyć)
Magnolia
Jak się robi wolne od komputera na kilka dni??? Chyba nie umiem :(
OdpowiedzUsuńCmok - doleciało właśnie
Magnolia, pokaż swoją choinkę... jakoś... nie wiem jak... czy Ty możesz tu wstawić zdjęcie???
Moje dziecko dziś na Warszawę zwiało z kuzynkami.