czwartek, 19 grudnia 2013

Przygotowania do świąt

Na początek pyszne przedświąteczne pierniczkowanie.
Przy okazji podzielę się przepisem, który warto znać. Wypróbowany w ubiegłym roku zachwycił. W tym odświeżony zachwycił nie mniej. Pierniczki są kruche, mocno aromatyczne i co najważniejsze nie są twarde! Nie trzeba piec kilka tygodni wcześniej, żeby nabrały wilgoci. Można je jeść od razu. Przepis mam dzięki uprzejmości pewnej Gabrieli. Do rzeczy.

Pierniczki Gabrysi
1. Zagotować 30 dkg miodu i 1 szklankę cukru.
2. Dodać 2 paczki przyprawy do piernika.
3. Lekko przestudzić i dodać 200 g masła.
4. Odstawić do ostygnięcia.
5. Wbić 3 całe jaja i wymieszać.
6. Dodać partiami 1 kg mąki tortowej z dodatkiem 1 łyżki sody oczyszczonej.
7. Wyrobić ciasto i odstawić na co najmniej 1 godz. do lodówki.
8. Wałkować dość cienko podsypując mąką tylko do wałkowania.
9. Piec ok. 8 - 10 minut (w zależności od grubości ciasta) w 180 stopniach z termoobiegiem.
Polecam. Jeszcze jest czas na upieczenie. Nasze chyba nie wytrwają do świąt. Muszę trochę odłożyć w bezpieczne miejsce ;)


Tu efekty pracy rąk małych i dużych na spotkaniu klasowym


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz