Było bajkowo-cukierkowo.
Księżyc hasał wśród kolorowych obłoczków
Przez chwilę bawił się z różowym słoniem
udawał Saturna
Nie obyło się bez czarnych charakterów, jak to w bajkach
przez chwilę nawet zrobiło się mroczno jak w horrorze
Skończyło się happy endem, jak w bajkach. Złe moce odleciały
a stworki bajkowe poszły gęsiego do tęczowej krainy snów
Słońce też poszło spać ;)
I to by było na tyle. Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz